Plenerowe ostatki - imprezowy przegląd od środy



Może, to co powiem nie będzie szczególnie odkrywcze, ale szkoda, że sezon plenerowy w Polsce jest taki krótki. W ciągu ostatnich 2-3 lat jak grzyby po deszczu wyskakują kluby na świeżym powietrzu, w których znaleźć można nie tylko dobrą imprezę, ale też muzykę w wersji koncertowej, targi, zjazdy jedzenio-wozów czy pokazy filmów. A do tego, że krótki, to nasz sezon jest jeszcze kapryśny. Nawet jedna z letnich imprez nazwana została od prognozy pogody, którą raczy nas Facebook - „Możliwe burze z piorunami”. Tym razem mój tydzień zaczynamy od środy.

W środę wyskoczył kolejny warszawski „sklepik z zabawkami”. Nie miałam okazji odwiedzić dwóch poprzednich edycji Cloudmine Pop Up Shop, ale mam nadzieję że znajdę chwilę w ciągu tych pięciu dni, żeby zahaczyć o Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
Cała masa młodych polskich projektantów, m.im. Ania Kuczyńska, Natalia Siebuła, Mamapiki, UEG, Happydots, a wszystko w budynku dawnego domu meblowego Emilia, czyli w Muzeum Sztuki Nowoczesnej na ul. Emilii Plater. Mam nadzieję, że będzie więcej miejsca i mniej ludzi niż na „Wąsach”.

W planach dodatkowe atrakcje, czyli handel wymienny z Thingo.pl w czwartek, jednodniowe studio fotograficzne w piątek, redaktorskie śniadanie w sobotę i również jednodniowy warsztat w niedzielę.
Ciekawy pomysł na spędzenie wolnego czasu, a przede wszystkim zobaczenie na żywo, co proponuje nam młody polski design, z reguły dostępny tylko on-line. Cloudmine to nie tylko jesienne ciuszki - organizatorzy obiecują że nie zabraknie prac warszawskich artystów i działu Dom.

W czwartek wpadnijcie na Barkę, zobaczymy tam młodego muzyka o pseudonimie artystycznym Fismoll. 19latek promować będzie swoją debiutancką płytę „At Glade” zapowiadając jednocześnie jesienną trasę. Jak donosi organizator Fismoll to „wyjątkowy singer/songwriter” oraz uczeń Szkoły Talentów w Poznaniu. Dla fanów Bon Ivera, Bena Howarda, Olafura Arnaldsa i Damiena Rice'a. Zapowiada się klimatyczny wieczór nad Wisłą, przydałyby się odgłosy mew. W planach możliwe burze z piorunami.

Tego samego dnia, na jednej scenie zobaczymy australijskich muzyków z the Bridge wraz z 2 rodzimymi zespołami Na Górze i Remont Pomp. 3 zespoły połączyła idea pokazania twórczości zespołów, w skład których wchodzą artyści niepełnosprawni, dotychczas pomijani w tradycyjnym obiegu muzycznym. Niezależnie jak oceniają sprawność artystów lekarze, podczas trasy traktowani są w równy sposób. Będzie trochę etnicznie, trochę rockowo.

Plan b na czwartek to Plac Zabaw i wyjątkowo nie w niedzielę ostatni już pokaz z cyklu Plan Filmowy. W planach „Turyści” - brytyjska czarna komedia o zakochanej parze, której nie chcielibyście spotkać na wakacjach. Wesoła makabreska na filmowe pożegnanie lata.

W piątek również żegnamy Szpiega. Lokal Spotkanie ze Szpiegiem ogłasza niestety swoje zamknięcie na Amen. Ostatnia okazja do spróbowania dobrego piwa w przystępnej cenie w tym lokalu przy pl. Zbawiciela. Dla osłody zagra skład Eric Shoves Them in His Pocket. Wpadnijcie koniecznie pożegnać się z tym małym miejscem z wielką duszą. Jeśli nie znacie, macie ostatnią okazję.

Tego dnia warto też skoczyć na Plac Zabaw. Jeszcze Jeden Koniec zapowiada koniec plenerowych imprez pod Ujazdowskim. W planach Teresa i Tygrysy, muzyka do rana, Wielkie Nocne Jedzenie. Możliwy deszcz, za to cieplej.

W sobotę mieszkańcy Powiśla zapraszają na Sąsiedzki Festiwal Powiślenia. Zachwyciła mnie wizja tak wszechobecnego festiwalu, który wszystkie swoje działania kondensuje w jeden dzień. Do akcji włączyły się miejsca, które znam, jak pewnie większość studentów – Kafka, Grawitacja, Tarabuk, ale też miejsca, o których nie miałam pojęcia – myślę, że właśnie te warto odwiedzić tego dnia. Przeglądając program, nie wiem, gdzie 14 września w okolicy Wisły będzie nudno.

 
Program przewiduje rozrywki dla każdej grupy wiekowej, znajdziecie w nim m.in. lekcje tango, koncerty muzyki Chopina przy domowym cieście i winie, wystawy, rozmowy z fryzjerem Wojtkiem, konsultacje społeczne, puszczanie baniek, podwórkowe spektakle oraz "trudne do opisania i przewidzenia zdarzenia w ramach eksperymentu".
Program V edycji Poiwślańskich szaleństw tutaj: https://www.facebook.com/Powislenia/app_249605948390196

Kończąc festiwal, zajrzyjcie na Plac Zabaw, gdzie zaczynamy już od 16:00, a za dekami stanie DJ Vika podczas międzypokoleniowego Dancingu. W planach hulanki i swawole niezależnie od wieku czy jakiejś przynależności. Spełnienie marzeń Michała Wiśniewskiego, ponieważ tego wieczora nie ma granic, a żadna bariera wiekowa czy kulturowa nie stanie nam na drodze do dobrej zabawy.  Zadba o to DJ Vika (70+), od której tajne komplety z melanżu pobierał między innymi Pono, Wujek Samo Zło, Hungry Hungry Models czy Grupa Perkusyjna Strefa Rytmu. 

Po 22 zajmą Wami Rap History Warsaw i A Pamiętasz Jak? Łącząc siły by zamknąć z przytupem bardzo udany letni sezon. W planach oldschoolowy rap lat 90. i sety z wideoklipów na ekranie LED o powierzchni 20m2 aż do świtu.

W niedzielę popłyniemy na jakimś dobrym bicie, czyli Targi Wytwórni Niezależnych na Barce. Moda na czarne, duże płyty powraca, a do tego warto zorientować się co się dzieję w polskiej muzycznej niszy. W planach prezentacje wydawnictw, koncerty i open deck, dla wszystkich, którzy chcą pochwalić się swoimi zbiorami (prośba o wcześniejsze zgłoszenie).

Po zwęszeniu nowości, przenieście się na drugą stronę do Tematu Rzeka na imprezę Radia Roxy.  W planach house, disco i niespodzianki. Impreza dla kopciuszków, które spieszą w poniedziałek do pracy – przewidywany koniec o północy.

autor: Zofia Połecka

 

.

Pod Paski

Littera nocet

Zobacz nasze autorskie cykle

Młode Sztuki

Jeden i Pół

Park Sztywnych

Park Sztywnych

.

Na Żywca

loża konesera