Jest
zadaniem bardzo trudnym stworzyć spektakl dla dzieci, który będzie nie tylko
udanym przeniesieniem na deski teatralne historii skierowanej do najmłodszych
widzów, ale równocześnie nawiązanie z tym wymagającym widzem więzi, sprawienie
by zaangażował się w to, co dzieje się na scenie.
Z pełną
stanowczością można stwierdzić, że Wrocławskim „Smokom” w reżyserii Jerzego Jana Połońskiego udało się wywiązać z tego zadania na szóstkę z plusem. Niewątpliwie
duża w tym zasługa samego tekstu Maliny Prześlugi. Stał się on dla studentów
wrocławskiej PWST fundamentem dla niezwykłej opowieści o pozostaniu wiernym
swoim marzeniom, nie zważając na to, jak niemożliwe do spełnienia się wydają.
Trwające godzinę widowisko studentów wrocławskiej PWST ani na chwilę nie traci dynamiki,
a już od pierwszych minut przedstawienia „smocza” rzeczywistość staje się tak
naturalna jakby te stworzenia rzeczywiście miały swój własny, równoległy do
naszego świat. Zespołowi młodych aktorów udało się zaczarować widza i sprawić
by do samego końca spektaklu pozostał w bajkowej rzeczywistości.
Wartym uwagi
jest ogrom pracy jaki został włożony w scenografię i przygotowanie kostiumów,
które dopełniały magii opowieści. Muzyka podkreślała bajkową atmosferę i
spotęgowała poczucie współuczestniczenia w historii. Największym atutem
spektaklu zdaje się być niesamowita plastyczność, przejawiająca się nie tylko w
spójności scenografii z muzyką, ale wszechstronności aktorów, którzy zmieniając
po wielokroć swoje role, wykorzystując przy tym lalki, nie tracą na
autentyczności. Aktorzy pojawiający się na scenie grali w tak przejmujący
sposób, że najmłodsi widzowie zdawali się być całkowicie pochłonięci historią
małego smoka, szukającego swojej mamy, czemu wyraz dawali poprzez zdumione
okrzyki i komentarze pełne emocji.
Bo w
spektaklach skierowanych do dzieci, to właśnie mały widz ma decydujące słowo.
Obserwując reakcje najmłodszej publiczności można stwierdzić, że dyplomowy
spektakl wydziału lalkarskiego wrocławskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej wywiązał się ze
swojego zadania znakomicie. Jerzy Jan Połoński kolejny raz udowodnił, że spektakle,
które tworzy dla najmłodszych powinien wybrać się każdy by choć na chwilę
wrócić do krainy dzieciństwa i marzeń.
Spektakl dyplomowy
studentów IV roku Wydziału Lalkarskiego PWST w roku akademickim 2014/2015.
Autor
tekstu: Malina Prześluga
Reżyseria:
Jerzy Jan Połoński
Asystent
reżysera: Olga Żmuda (PWST)
Scenografia
i kostiumy: Monika Wójcik
Muzyka:
Marcin Partyka
Ruch sceniczny:
Ewelina Ciszewska
Przygotowanie
wokalne: Małgorzata Jaworska - Kaczmarek
Występują:
Igor Fijałkowski, Jakub Grębski, Paweł Kuźma, Elżbieta Mielnik, Paulina
Wolińska, Olga Żmuda
autor:
Paulina Kłóś
Zdjęcia
zrealizowane przez słuchaczy Wrocławskiej Szkoły Fotografii AFA.